Bielscy strażnicy miejscy w porozumieniu z gliwicką firmą Flytronic SA prowadzą kontrolę niskiej emisji w mieście z wykorzystaniem drona. Pomiary są prowadzone z powietrza za pomocą platformy pomiarowej z zamontowanym czujnikiem oraz drona obserwacyjnego prowadzącego nawigację i poszukiwanie najbardziej kopcących kominów.
Czujnik pomiaru zanieczyszczeń umożliwia zdalny pomiar zanieczyszczeń z wykorzystaniem laserowego licznika rozsianych cząstek stałych dla etanolu, amoniaku, chlorku wodoru i formaldehydu.
- Taki zestaw sensorów pozwala na wskazanie spalania produktów z tworzyw sztucznych, butelek PET, emaliowanego drewna, sklejki, wilgotnego drewna, produktów wykonanych z PCW np. wykładzin, ram okiennych - informują bielscy strażnicy miejscy.
W wyniku lotów i pomiarów jest możliwe wskazanie budynków generujących największe zanieczyszczenie oraz możliwie precyzyjne wskazanie emitenta szkodliwych dla zdrowia substancji. Wtedy funkcjonariusze Eco patrolu straży miejskiej kontrolują wskazane przez dron nieruchomości, które generują największe zanieczyszczenie oraz emitujące szkodliwe dla zdrowia substancje.
W poniedziałek w jednej z przeprowadzonych kontroli strażnicy ujawnili mężczyznę, który w swoim domu palił mokrym drewnem.
Wspólne kontrole z dronami Flytronic S.A., Straż Miejska w Bielsku-Białej będzie prowadzić do 31 marca.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?