Trwa budowa drogi ekspresowej S1 Oświęcim - Dankowice: Sielski krajobraz, stawy, a w oddali góry. Zobacz postępy w budowie

Liczący 15,6 km odcinek dwupasmówki między węzłami Oświęcim – Dankowice jest w trakcie budowy. To wyjątkowy plac budowy, bo krajobraz jest tu bardzo zróżnicowany. Szczególnie wyróżnia się spora liczba zbiorników wodnych, stawów retencyjnych, rzeki. Właśnie woda, konkretnie ujęcia wody pitnej opóźniły rozpoczęcie tej budowy o około półtora roku. Procedura przeciągała między innymi dlatego, że nowa trasa ma przebiegać przez strefę ochrony ujęcia wody pitnej Zasole. Strefę wyznaczono rozporządzeniem Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie już po wydaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach.

Powodem tak długiego oczekiwania na decyzję były właśnie sprawy środowiskowe. A, jak informuje GDDKiA, w czasie procedury wydawania decyzji ZRID doszło do uchylenia przez Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (GDOŚ) o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla budowy drogi ekspresowej S1 Mysłowice - Bielsko-Biała.

Decyzja NSA nie zablokowała realizacji inwestycji, ale miała wpływ na termin uzyskania decyzji ZRID. Było sporo kontrowersji i koniecznych do rozstrzygnięcia sporów prawnych.

Ostatecznie, we wrześniu ubiegłego roku budowa rozpoczęła się na dobre. Pierwotnie ta część drogi ekspresowej S1 miała być gotowa w sierpniu 2023 roku, jednak już wiadomo, że tak się nie stanie. Zresztą, jak usłyszeliśmy kilka tygodni temu w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca złożył już roszczenia terminowe, dotyczące tej inwestycji i bardziej realnym terminem oddania tej trasy jest koniec 2024 roku.

Tak budowa S1 Oświęcim Dankowice wyglądała w lutym 2023 roku

Na uwagę w tym miejscu zasługują zwłaszcza obiekty inżynierskie (wiadukty) które trzeba było wybudować nad zbiorniami wodnymi. Inżynierowie usypali na stawie Tesznowiec sporą groblę. Po co?
To część większego obiektu, estakady, która będzie przebiegała nad tym stawem. Dzięki nasypowi, inżynierowie z firmy PORR S.A. mogą, na środku stawu prowadzić prace i budować podpory prawie półkilometrowej estakady.

- Ten obiekt będzie miał 480 metrów długości i będzie przebiegał nad drogą powiatową w miejscowości Jawiszowice, nad wspomnianym stawem Tesznowiec oraz nad dwutorową linią kolejową Trzebinia – Zebrzydowice – mówił nam na początku roku Marek Prusak, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Estakada będzie się opierała na 11 podporach (w tym dwóch przyczółkach). Obecnie widać je już bardzo dobrze.
Na placu budowy praca wre. Widać już nowe kładki, zabetonowane ustroje nośne niektórych obiektów. Ale pracy pozostało jest naprawdę dużo. Wykonawcą tego odcinka jest firma PORR S.A. Jego koszt to prawie 990 milionów złotych.

Prawie 40-kilometrowy odcinek S1 między Mysłowicami i Bielskiem-Białą podzielono na cztery mniejsze części. Wszystkie są już na etapie realizacji. Łączna wartość budowy tych czterech odcinków S1 od Mysłowic do Bielska-Białej to prawie 2,3 mld zł.

W budowie jest też jeden z najdroższych odcinków drogi ekspresowej w Polsce – tzw. obejście Węgierskiej Górki. Wartość tej inwestycji przekracza 1,4 mld zł. Ma być gotowy pod koniec 2024 roku.